sobota, 30 listopada 2013

Dzień narodzin

Jeremi urodził się w maju, dokładnie trzynastego. Gdy dowiedziałam się, że zaplanowano cc na ten dzień, mimo, że nie jestem przesądna , wywołało to u mnie niepokój i w pierwszym odruchu koniecznie chciałam zmienić datę. Dopiero po kilku dniach i kilku rozmowach stwierdziłam, że to data jak każda inna, a może nawet lepsza. Jeremi chyba polubił trzynastkę- nie dość, że urodził się 13 2013 to jeszcze o 9.13 :).

Jeremi oczywiście od początku był Najpiękniejszym Dzieckiem na świecie :)




czwartek, 28 listopada 2013

Z wizytą

Jakiś czas temu odwiedziliśmy Lenkę i jej Rodziców.

Wizyta rozpoczęła się wspólną drzemką Maluszków.

 


Po popudce Jeremi dokonał rozpoznania  terenu z bezpiecznego miejsca.

 


Następnie doszło do przejęcia Lenkowej maty.




W końcu dzieciaki zrobiły wspólny przegląd prasy.

 



A rodzice w tym czasie mogli wypić kawkę i  poplotkować...

środa, 20 listopada 2013

Pierwszy ząbek

Po trzech tygodniach marudzenia, kwękania, niespania, ślinienia się i ssania wszystkiego co wpadnie w małą łapkę ...





Nareszcie jest! Pierwszy ząbek- dolna prawa jedynka.

 I humorek od razu lepszy :)







Teraz czekamy na następne.




wtorek, 19 listopada 2013

Jeszcze razem

Z okresu ciąży zdjęć właściwie nie mam. Niestety źle się czułam, większość ciąży przeleżałam. Zdjęcia z dużym brzuszkiem mam tylko na szpitalnym łóżku...



Na szczęście w połowie ciąży, w tym krótkim okresie kiedy mogłam w miarę normalnie funkcjonować sfotografowałam się profesjonalnie ;) . Druga  część sesji  miała odbyć się  pod koniec ciąży, ale niestety wtedy znowu byłam  tzw leżakiem.



Na szczęście trzecia część sesji została wykonana zgodnie z planem...

poniedziałek, 18 listopada 2013

Od początku

Pierwsze zdjęcie Jeremiego-początek września 2012. Nasza Kulka-tak podpisałam mms z tym zdjęciem wysłany do męża.


Kilka tygodni później-najpiękniejsza stópka na świecie...






Mały pyzaty człowiek ...









czwartek, 14 listopada 2013

To już pół roku

Jeremiś 13.11.13 skończył 6 miesięcy.Bardzo szybko minął ten czas. Mam nadzieję, że następne pół roku również szybko minie i znów będzie piękny maj.
Jeremi waży ok 7,5 kg, mierzy 75cm. Jest bystrym, wesołym lecz dość leniwym dzieckiem :) Uwielbia wylegiwać się w naszym łóżku. Wszelkie akrobacje mało go interesują. Za to gaduła z niego straszny;)
I niestety ranny  ptaszek-pobudka o 5 rano to raczej norma-ale  ma to  chyba po mamusi, wiec nie mogę mieć do nikogo pretensji. Marzę o tym by w końcu przespał noc bez 3-5 pobudek na jedzenie, przytulenie, kwękanie itp.
Taki jest teraz. Jaki był wcześniej postaram się opisać innym razem.






wtorek, 12 listopada 2013

Pierwszy post

Udało się.W końcu...Kilka miesięcy obserwacji innych mamowych blogów i nareszcie decyzja by otworzyć własny.W samą porę-jutro Jeremiś kończy sześć miesięcy. W ogóle jutro jest ważny dla nas dzień.