niedziela, 28 września 2014

Wakacje

Pierwszy lot samolotem za nami-było dobrze, mimo 12 godzinnego powrotu... dzięki mgle Jeremi oprócz Okęcia poznał również lotnisko w Katowicach i Łodzi.
Na koniec lata 10 dni w słońcu i wśród palm-polecam:)


A więc w Turcji było tak:

 Plaża




Drinki



Dziewczyny






Na specjalne  życzenie Babci zdjęcia w tureckich czapeczkach




:)

środa, 6 sierpnia 2014

Morze


Nad morzem wszystko było super...

Super Słońce



Super plaża ( na której zbierałem bursztyny, bursztyny...)




Super Mama



Super Tata



Super Babcia



Super Kolega



Super zabawki



No i Ja..Jja też byłem super



 Szkoda tylko, że te dwa tygodnie tak szybko minęły.  Na szczęście za parę dni znów wyruszamy-tym razem w góry...



sobota, 28 czerwca 2014

Rekonwalescencja

Jeremi wraca do zdrowia, a właściwie już wrócił (nie licząc niewielkiej wysypki),  po trzydniówce, która trwała tydzień. Na szczęście już jest dobrze i korzystając z ładnej pogody wyszlismy na krótki spacer.
A na dworze typowo- oglądanie każdej trawki, kwiatuszka, kamyczka i robaczka...








Także nie martwcie się Kochani wracam do formy w błyskawicznym tempie i na pewno na wakacyjny wyjazd nad morze będę  gotowy-pełen  sił i energii żeby Wam się nie nudziło...

poniedziałek, 2 czerwca 2014

ZOO

Pierwsza wizyta w ZOO rozpoczęła się od zakupu balonika, który okazał się główną atrakcją spaceru :)




Jeżeli chodzi o zwierzęta największe zainteresowanie Jeremiego wzbudziły koniki, natomiast lwy, żyrafy i słonie nie były warte uwagi :(





Na koniec jeszcze pierwsza przejażdżka pociągiem...



i dzień można zaliczyć do udanych...