wtorek, 19 listopada 2013

Jeszcze razem

Z okresu ciąży zdjęć właściwie nie mam. Niestety źle się czułam, większość ciąży przeleżałam. Zdjęcia z dużym brzuszkiem mam tylko na szpitalnym łóżku...



Na szczęście w połowie ciąży, w tym krótkim okresie kiedy mogłam w miarę normalnie funkcjonować sfotografowałam się profesjonalnie ;) . Druga  część sesji  miała odbyć się  pod koniec ciąży, ale niestety wtedy znowu byłam  tzw leżakiem.



Na szczęście trzecia część sesji została wykonana zgodnie z planem...

10 komentarzy:

  1. Witam!:) Ja też mam mało zdjęć z ciąży ... :/ Może pare znalazłoby się ,teraz żałuję :(

    Pozdrawiam i zapraszam do nas : http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też żałuje, że jest ich tak niewiele.
      Już Was odwiedziłam...Pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia z sesji:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Twoje zdjęcia ciążowe są bardzo ładne-będziesz miała piękną pamiątkę.

      Usuń
  3. Moja ulubiona piżama z Kubusiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też byłam początkowo leżakiem :( Najpierw krwiak, który dzięki Bogu się wchłonął, potem podejrzenie skracania się szyjki macicy... Dziś jest już wszystko dobrze i idziemy do przodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nam nie udało się zrobić profesjonalnej sesji ani w jednej, ani w drugiej ciąży..chroniczny brak czasu i "zalatanie". Fajnie że jesteście już w komplecie i teraz można nadrabiać aparatem ;) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Profesjonalne sesje są piękne, ale własne, osobiste zdjęcia są najważniejsze.
      Pozdrawiamy

      Usuń